Jestem jestem.
Możemy zaczynać.
Wracam do Was po przerwie od blogosfery lecz nie po przerwie
od twórczego spędzania czasu. Bo działo się… oj działo…
Głównie prosiliście o box z trzymadłem, który chwycił Was
tak za serce, że w sierpniu powielałam go kilkakrotnie. Teraz to już mogę go
robić z zamkniętymi oczami :)
Jednak czas wrócić do regularnego publikowania na blogu i
oto jak to przy poniedziałku witam się z Wami jedną z prac, która powstała na wrześniowy ślub.
Piękna liściasta kolekcja Galerii Papieru Leśne Marzenia znalazła się w Poczecie Królów i Książąt Polskich czyli w albumie na pieniądze do wręczenia w prezencie zamiast zwyczajowej "koperty".
Zwróć uwagę na wianki pod banknotami - to jeden z arkuszy Wieku Niewinności. Front i tył - Kapuśniaczek.
Album jest bardzo prosty, nie ma w nim nawet właściwie koronek, bo Para Młoda to zdecydowani minimaliści, którzy uwielbiają przyrodę... i prostotę.
ale to już kiedyś było....?
Inne poczety robione na przestrzeni lat znajdziecie tutaj... pierwszy wykonywałam w 2015 roku jako moją pierwszą pracę scrapową ever. Dysponowałam wtedy minimalną minimalną ilością narzędzi, jednym bloczkiem papierów i kilkoma arkuszami papieru wizytówkowego... Na przestrzeni czasu widać jego prostotę, ale po przemyśleniu... każdy kiedyś zaczynał i chyba nie muszę się go wstydzić :) Pokazuje jak ewoluował mój warsztat, a warto pamiętać o swoich początkach :)
Zainspirowałam się leśnym moodbordem, w którym jest mnóstwo zieleni i liści... więc niniejszym zgłaszam Poczet na wyzwanie:
https://infoscrapkowo.blogspot.com/2018/09/wyzwanie-33-moodboard.html
Poza tym jako, że to wrześniowy ślub to zgłaszam się również na wyzwanie:
http://snipart-pracownia.blogspot.com/2018/09/wyzwanie-43-wrzesniowy-slub-challenge.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz