Na zewnątrz niepozorne kropki, a wewnątrz intensywny róż, bo miało być zdecydowanie "nie na biało". To nie jest biało - wedle życzenia. Akurat tak się złożyło, że chrzestnymi jest para małżeńska, więc box jest prezentem od dwojga rodziców chrzestnych. W wewnętrznym pudełku jest miejsce na banknoty oraz na wizytówkę fotografa, u którego została wykupiona sesja zdjęciowa.
Przy okazji ostatnich zakupów zaopatrzyłam się w całą gamę tuszy StazOn i zaczęłam przygodę ze stemplami - tu po raz pierwszy aparat fotograficzny Marianne Design w różu Cherry Pink StazOn.
No i mam nareszcie swoje logo, którym sygnuję prace:
Cudownie wykonane, podziwiam. Na pewno będzie uroczą pamiątką . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny boks w delikatnych kolorach, lecz niestety wkradły się kwiatki na wykrojniku. Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Studia 75, ale praca niestety nie spełnia warunków wyzwania.
OdpowiedzUsuńTak jak pisał Dawid - pudełko przecudnie pastelowe, śliczne, jednak nie spełnia wymogów wyzwania w Studio75. Zapraszam do udziału w trwającym wyzwaniu - tworzymy pudełka :)
OdpowiedzUsuńStarannie wykonana praca, bogata w ciekawe detale. Ładnie zagospodarowana powierzchnia pudełka, subtelna kolorystyka - to atuty Twojej pracy. Dziękuję za udział w wyzwaniu Świata Stempli.
OdpowiedzUsuń