Mam pewnego wspaniałego fotografa, z którym współpracę sobie bardzo chwalę i cyklicznie zamawia on u mnie zaproszenia na sesje realizowane przez jego studio. Robiliśmy już różne wersje - na sesje komunijne, na sesje na chrzest święty ale i też na sesje rodzinne.
Tym razem nadchodzące sesje miały być kolorowe, urodzinowe i takie też miały być zaproszenia. W żywych kolorach. Jednak bardzo mi też do tego pasowały jednolite perłowe papiery i nawet czarny, więc machnęłam kilka wersji, by było z czego wybierać.
Cały układ jest bardzo prosty, warstwowo naklejone na siebie kwadraty, w taki sposób, by tworzyły kieszonkę na włożenie taga z nazwą firmy, gdzie realizowana jest sesja. Na froncie zdobienie w formie kliszy oraz w narożniku przycupnął aparat fotograficzny.
Która wersja najbardziej się Wam podoba? Dajcie znać w komentarzu :) Jestem bardzo ciekawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz